Adaptacja
- Jak pomóc dziecku w przygotowaniu się do pójścia do przedszkola?
Dzieci, zarówno młodsze jak i starsze, które idą do przedszkola, powinny być do tego przygotowane. Nietrudno dostrzec narastającą rozpacz dziecka przy rozstaniu z rodzicami. Osoby trzecie budzą w dziecku często przekonanie, ze stanie się coś strasznego. Silnemu zagrożeniu ulega poczucie bezpieczeństwa. Dziecko przez długi czas może kojarzyć nauczycielkę, nawet najmilszą, z poczuciem utraty czegoś ważnego. Dramat rozstania z najbliższymi skutecznie blokuje poznawanie nowego otoczenia: dziecko jest tak skoncentrowane na swoich emocjach, ze nie zwraca uwagi na otoczenie. Czas pobytu w przedszkolu jest inaczej traktowany przez dorosłych, a inaczej przez dziecko. Oto kilka porad, jak temu zaradzić:
- Dziecko powinno wiedzieć jak wygląda przedszkole . Wybierz się na krótki spacer dookoła terenu przedszkola, jeśli będą dni otwarte wejdźcie do środka.
- Staraj się mówić jak najwięcej pozytywnych rzeczy o przedszkolu. Pamiętaj, że dla 3-latka przedszkole jest pojęciem abstrakcyjnym i trzeba mu je przybliżyć.
- Opowiedz o tym, co będzie robić: (rysować kredkami z kolegami, malować farbami, bawić się itp.)
- Podczas dni adaptacyjnych bawcie się wspólnie: Ty, twoje dziecko i inne dzieci. Nie zmuszaj swojego dziecka do zabawy, jeśli nie będzie tego chciało. niech wtedy posiedzi na twoich kolanach i obejrzy co robią inne dzieci. może z czasem będzie miało ochotę na zabawę.
- Jeśli będziesz kupować rzeczy do przedszkola (np. ręczniczek, szczoteczkę)rób to z dzieckiem, niech czuje się ważne i ma możliwość wyboru.
- Trudno jest zostawić dziecko w przedszkolu, jeśli wcześniej nie miało kontaktu z rówieśnikami. Zacznij z nim chodzić na plac zabaw, by nabrało śmiałości w kontaktach z rówieśnikami.
- Spróbuj wyjść na godzinę lub dwie, zostawiając dziecko z babcia lub opiekunką.
- Dziecko w przedszkolu będzie musiało samodzielnie robić prawie wszystko, począwszy od jedzenia, przez przebieranie się, mycie rąk, na korzystaniu z toalety skończywszy. Spróbuj nauczyć je tych czynności by w przedszkolu czuło się pewniej.
- Na początku ubieraj dziecko w rzeczy na gumkę, buty na rzepy, tak by mogło sobie radzić samo.
- W przedszkolu jedzenie nie jest rozdrabniane, jedynie większe kawałki mięsa mogą być krojone . Postaraj się nauczyć dziecko jedzenia pokarmów w konsystencji takiej, jak dla dorosłych, niech nauczy się dobrze gryźć, by później się nie dławiło.
- Małe dziecko powinno podejmować decyzję o prostych sprawach. Stwarzaj mu okazję sprzyjające dokonywania wyboru. Ważne jest też by potrafiło zadbać o siebie. Nie rozwiązuj wszystkich konfliktów za dziecko. Daj mu szansę na samodzielne działanie.
Korzystanie z toalety a umiejętność rozbierania się.
Dzieci podczas zabawy nie pamiętają, ze trzeba udać się do toalety. Robią to zwykle w ostatniej chwili, wtedy liczy się każda sekunda. Jeśli dziecko ma ubranie na gumkę, jest szansa, ze sobie poradzi. Gdy ma na sobie dżinsy na guziki i suwak, często, zanim się upora z jego rozpięciem, już trzeba zmienić ubranie. Każda nauczycielka stara się pomóc jak może, ale gdy ma grupę liczącą ponad 25 dzieci, taka pomoc może być spóźniona.
Ubrania i obuwie do przedszkola. Właściwe ubranie to:
- Nakrycie głowy zawsze odpowiednie do pory roku;
- Obuwie: kapcie do sali na gumowej podeszwie, antypoślizgowe, najlepiej zapinane na rzepy; buty do ogródka- łatwe do zakładania i bezpieczne, nie sznurowane;
- Spodnie i spódniczki na gumkę, by dziecko nie miało problemów z ich zdejmowaniem;
- Piżamki wciągane lub zapinane na guziczki (jeśli dziecko sobie radzi z zapinaniem);
- Ubieranie na „cebulkę”, które najlepiej zabezpiecza przed przegrzaniem lub zmarznięciem.
- Zapasowe ubranie (w worku w szatni) – są to rzeczy, które leżą w szatni i są wykorzystywane gdy zachodzi taka potrzeba (majteczki, koszulka, rajstopy, spodenki, skarpetki)
- Kurtki - zapinane na suwaki (nie zepsute, nie zacinające się)
- Rękawiczki - na sznureczkach
Nie zakładamy dzieciom żadnych świecidełek, wisiorków, kolczyków.!!!
Jeśli chcesz by Twoje dziecko gotowe wkroczyło w przedszkolny świat, przyjrzyj mu się uważnie i zastanów się czy:
- Mówi tak, że obcy człowiek będzie mógł go zrozumieć, a może wyręczasz dziecko w mówieniu, zgadując jego potrzeby, zasypiając go potokiem słów i oczekując tylko kiwnięcia głową lub uwielbiasz jego neologizmy (tworzony przez dziecko jego własny język), które za wyjątkiem ciebie i jego nikt więcej nie rozumie?
- Umie zapytać lub poprosić o coś, a może zamiast werbalnie zgłaszać swoje wątpliwości i prośby manifestuje je swoim specyficznym zachowaniem (np. obrażaniem się, płaczem, rzucaniem zabawkami) czy Twoje dziecko bez obaw i lęku nawiązuje kontakt z nowo poznana osobą, której Ty okazujesz zaufanie, a może jest tak bardzo nieśmiałe, że pozostawienie go z mało znaną osobą powoduje u niego dziwne, wręcz budzące niepokój reakcje?
- Umie samo umyć ręce i buzię, a może wyręczasz go w tych prostych czynnościach higienicznych?
- Potrafi się rozebrać i ubrać (oczywiście mówimy tu o zakładaniu kapci, zdejmowaniu i zakładaniu bluzki bez guzików lub spodni bez suwaków , włożeniu piżamki) a może wyręczasz swoje „malutkie” dziecko i ubierasz je „od stóp do głów” nie dając mu żadnej szansy?
- Samodzielnie je, potrafi powiedzieć, że mu coś nie smakuje lub prosi o dokładkę; czy Twoje dziecko umie pić z kubeczka czy tylko z butelki lub tych „wymyślnych urządzeń” z ustnikami, czy potrafi gryźć, czy też rozdrabniasz mu wszelkie potrawy- kanapki kroisz w „wagoniki”, „a mięsko i zupki” miksujesz, a dodatkowo karmisz dziecko zabawiając je przy jedzeniu lub w czasie posiłków odwracasz jego uwagę od jedzenia włączając mu telewizor; czy Twoje dziecko potrafi jeść łyżką i widelcem? Pamiętaj, by zgłosić potrawy, których dziecko nie toleruje lub jest na nie uczulone.
- Samodzielnie korzysta z toalety; czy potrafi zgłosić potrzeby fizjologiczne, a może dotychczas nie pozbyliście się pieluch, a dziecko nie potrafi sygnalizować swoich potrzeb?
- Odpoczywa po obiedzie-nie musi to być sen, jednak zalecamy ok. godzinny odpoczynek, który może być połączony ze słuchaniem bajek (z płyty lub czytanych przez rodziców); w żadnym wypadku nie zalecamy w tym czasie oglądania telewizji, gdyż migający obraz, nie daje odpocząć zmęczonym oczom i mózgowi; dzieci przyzwyczajone do leżakowania w domu nie mają kłopotu i awersji do leżakowania w przedszkolu.
- Potrafi się bawić sam, czy ani przez moment nie pozwala dorosłej osobie odejść od siebie; czy cały czas musisz zabawiać dziecko, czy też dajesz mu możliwość rozwijać wyobraźnie i odtwarzać poznane sytuacje?
- Potrafi się bawić w towarzystwie drugiego dziecka, nie atakuje go, nie zabiera mu zabawek i nie odpycha; czy potrafi bawić się wspólnie, rozumie proste polecenia i potrafi je wykonać?
- Ma kredki i kartki, może rysować; a może uważasz, że jest na to jeszcze za małe; a może to Ty rysujesz za niego, bo przecież ono nie potrafi?
- Ma wystarczająco rozwiniętą koordynację ruchową; potrafi chodzić po schodach, wspiąć się na drabinkę, nie spada z huśtawki, przejdzie po mostku trzymając się poręczy?
- Twoje dziecko zostawało już kiedyś z kimś innym choć na kilka godzin?; czy wie, że mama „znika”, ale zawsze jednak wraca?
- Spało lub leżakowało u kogoś innego; czy wie, ze spanie lub leżakowanie nie w swoim domu i nie w swoim łóżku nie musi oznaczać rozstania na całe życie;
- Czy odpowiednio się ubiera- zwróć uwagę na strój swojego dziecka, to nie musi być piękne i modne; pomyśl o wygodzie; by było luźne, miękkie, miłe i łatwe do zdejmowania; pamiętaj o ubieraniu na „cebulkę” tak, żeby można było „coś” zdjąć lub założyć, w zależności od potrzeb;
- Wiesz, że Twoje dziecko w trakcie zabawy ma prawo pobrudzić się, daj mu do przedszkola ubranie takie, żebyś potem nie musiał robić „awantury” ani dziecku, ani nauczycielkom;
- Możesz osiągnąć zamierzone cele- określ, w jaki sposób chcesz osiągnąć zamierzone cele, czy próbując wypracować czy dopracować poszczególne zachowania i umiejętności nie próbujesz straszyć własnego dziecka? Np. „Dobrze, nie chciej zobaczysz w przedszkolu! Nie chcesz, dobrze, powiem pani w przedszkolu! Wszyscy będą się śmiali z ciebie! Nikt nie będzie cię lubił i nie będzie bawił się z tobą!- są to autentyczne teksty zasłyszane od rodziców przedszkolaków).